Chłopcy na co dzień chodzą jeszcze do szkoły. Jednak ich mamy zapytały o możliwość poznawania warsztatów w czasie wakacji. Być może potem tutaj przyjdą. Na razie stopniowo włączają się w różne prace, nie tylko zresztą zamiatanie. Próbuję też podlewać, pomagać w kuchni, samodzielnie zrobić sobie śniadanie.