Po zapłaceniu ponad 20 tys. złotych za gaz dostaliśmy kolejną fakturę. Tym razem prawie 1,5 tys. złotych odsetek. A wszystko to w kontekście objęcia podmiotów wrażliwych społecznie ochroną taryfową. Może po prostu nie jesteśmy wrażliwi społecznie, może wrażliwi są inni. Inność powinna być bogactwem kulturowym. Staramy się na to uwrażliwiać naszych uczestników. Nie przez pogadanki, tylko przez praktykę. No i możemy usłyszeć: nie pójdę grabić liści na cmentarz, bo to cmentarz żydowski. Odrzucają inność ci, którzy sami są tak bardzo odrzucani. Opowieść o złych innych konstruowana jest często przez podpowiadaczy zakładających różne sukienki. Zabierając niepełnosprawnym tożsamość i niezależność ofiarują opowieść wykluczania. Realnie wykluczani wykluczają tych, których nie ma. Paradoks – taki, jak z fakturami.