Wyjazd dla kilkunastu osób nad morze, to była okazja do pewnego relaksu i dostrzeżenia tego, że niekoniecznie trzeba wypoczywać w ogromnych grupach. Jak zwykle po takich doświadczeniach pojawia się tęsknota, ale można też zauważyć pewną mobilizację. Niektórzy uczestnicy deklarują podejmowanie zadań zbliżających do pracy. I o to chodzi. Po wakacjach warsztaty zaczną działać w mocno zmienionej formule.